Śniadanie mistrzów - szpecle z owocami.

www.swiatmojejk.blogspot.com

www.swiatmojejk.blogspot.com

Witam serdecznie.

Ta uczta to coś dla miłośników celebrowania śniadań w piękne letnie poranki.

Lato pełne kolorów na talerzu a do tego pełne witamin - czego chcieć więcej.

I choć u mnie powstało specjalnie dla moich małych milusińskich to zapewniam ze zasmakuje i dużym ;).

A może super dawka energii po porannym treningu ?

Naprawdę warto!

Zapraszam serdecznie.

Składniki : 

na szpecle - naleśniki : 

• 4 jajka
• 4 łyżki cukru
• 4 duże łyżki jogurtu greckiego
• 1/2 kubka mleka
• 1 kubek maki
• 1 łyżka oleju

dodatkowo : 

• cukier puder do posypania
• odrobina syropu klonowego
• 2 kiwi
• 2 banany
• 1 pomarańcz ( skorka i miąższ )
• 100 g jagód
• kawałek żółtego melona 
• 2 gruszki
• 2 łyżki masła

Sposób przygotowania.

Na początek od razu zaznaczę ze owoce możecie zastąpić dowolnymi, ulubionymi a naleśniki wykorzystać jeśli Wam zostały np. z obiadu. 

Jeżeli jednak nie macie polecam mój przepis :).

Zaczynamy od owoców.

Kiwi , banany , melon , gruszki - myjemy , obieramy i kroimy w kawałeczki wielkości jaka preferujecie.

Pomarańcz ( ścieramy skórkę ) filetujemy i wycinamy miąższ, który potem kroimy w mniejsze cząstki.

Całość wrzucamy do dużej miski.

Dodajemy odrobinę syropu klonowego i mieszamy całość. Odstawiamy.

Przygotowujemy naleśniki.

Do dużej miski wrzucamy jajka + cukier = ubijamy trzepaczka do białek.

Dorzucamy jogurt + mleko = mieszamy dalej na gładko.

Na koniec dodajemy make + olej = mieszamy.

Konsystencja powinna być gęsta ale taka aby ciasto dało się ładnie polewać na patelni.

Rozgrzewamy patelnie.

U mnie zwykła teflonowa i nie dodaje już tłuszczu. Naleśniki same pięknie odchodzą.

Smażymy wylewając po ok. jednej chochli na patelnie i wyrównując płasko po całości.Z obu stron na złoto.

Usmażone naleśniki zwijamy jak roladę, biorąc po parę sztuk razem. Kroimy w cienkie paseczki.

Powstaną tzw. szpecle.

Na patelni rozgrzewamy ok. 2 łyżek masła i wrzucamy nasze pokrojone szpecle.

Smażymy na brązowo co jakiś czas mieszając całość.

Nasze szpecle będą pięknie brązowe i lekko chrupiące.

Wykładamy po porcji naszych jeszcze ciepłych szpecli na talerz.

Posypujemy naszymi przygotowanymi  wcześniej owocami i przyprószamy po całości odrobina cukru pudru.

Gotowe.

Smaczne i zdrowe.

Polecam i pozdrawiam serdecznie.

www.swiatmojejk.blogspot.com

www.swiatmojejk.blogspot.com