www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Witam serdecznie.
Dziś chciałabym Wam zaproponować kolejną,moją odmianę na pyszny, domowy chlebek.
Małymi krokami zbliżamy się do Świąt Wielkanocnych i taki domowy, pachnący, chrupiący chlebek na stołach oprócz pysznych potraw uważam za bardzo dobry pomysł.
Wiem ze niektórzy boją się chlebków na zakwasie a właściwie samych zakwasów, dlatego też podawałam juz kilka krotnie przy okazji pozostałych moich wpisów o chlebkach jak podejść do zakwasu krok po kroku. Nie jest to naprawdę nic trudnego i jeśli będziecie tylko chcieli na pewno Wam też pięknie wyrosną ( odsyłam do postu w którym opisuje po kolei jak wyhodować i dokarmiać zakwas : tutaj - klik ).
Taki zakwas możecie zacząć hodować już dziś i mieć przygotowany w lodówce do Waszych chlebków.
Naprawdę warto - zapraszam.
Składniki :
- 450 g zakwasu wyhodowanego
- kilka łyżek mąki pszenno-żytniej z orkiszem do dokarmienia końcowego ( możecie użyć dowolnej mąki chlebowej )
- 800 g mąki chlebowej typ 1050
- ok. 750 ml wody ( czasem mniej - u mnie zwykle 500 ml przy tej mące wychodzi )
- 1 kubek płatków owsianych
- 1 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki suszonej cebulki
- 4 łyżki ziaren Chia
- opcjonalnie odrobina dowolnych ulubionych zioł
Sposób przygotowania.
Zacznę od tego że zakwas który odmierzycie z wyhodowanego powinien mieć co najmniej 8 dni aby był silny i ładnie wyrastał Wam chleb.
Taki odmierzony zakwas jeśli jest prosto z lodówki to zostawiamy jakieś 30 minut w pokojowej temperaturze.
I teraz w sumie jest gotowy do użycia , ja jednak dokarmiam go jeszcze kilkoma łyżkami mąki pszenno - żytniej. Ilość musicie dodać na oko - aby masa była gęsta.
Tak dokarmiony zakwas oprószam lekko mąką i zostawiam pod bawełnianą ściereczką na ok. 3 godzin.
Pamietajmy ze wyrabianie chleba nie lubi zimna i przeciągów.
Możecie nastawić taki zakwas rano i po południu spokojnie zabrać się za chleb.
Zakwas pięknie podwoi swoją objętość.
Zabieramy się za wyrabianie chleba.
Do misy miksera z hakiem do wyrabiania ciast odmierzamy : mąkę + wyhodowany i wyrośnięty zakwas + płatki owsiane + sól + cukier + suszoną cebulkę + ziarna Chia + część z przygotowanej wody = mieszamy wyrabiając dokładnie na niskich obrotach na gładkie ciasto.
Wodę dodajemy pod koniec jeśli stwierdzimy że ciasto jest zbyt suche - często mąka nie potrzebuje całej ilości którą podaje - wszystko zależy od rodzaju mąki, wilgotności itd.
Wyrobione ciasto oprószamy lekko mąką i odstawiamy pod przykryciem do wyrastania na 1 i 1/2 godziny w ciepłe i nie przewiewne miejsce.
Po tym czasie delikatnie odklejamy brzegi - po kawałku i zakładamy ciasto wyciągnięte do środka. Tak po kawałku dookoła całego ciasta.
Zostawiamy do wyrastania jeszcze na 30 minut.
Przygotowujemy w miedzy czasie 2 keksówki = ja smaruje zawsze smalcem i posypuje bułką tartą wtedy chlebki same wyskakują z foremek i są super chrupiące i wypieczone.
Wyrośnięte ciasto porcjujemy i rozkładamy na 2 keksówki.
Górę wyrównujemy i spryskujemy delikatnie woda.
Ostatni raz zostawiamy je w ciepłym miejscu do wyrastania = mają porządnie wyrosnąć aż po brzegi foremek. U mnie to ok. 2 godziny.
Piekarnik nastawiamy na 230 stop. C. Jeśli macie możliwość nastawcie na pieczenie z parą, jeśli nie to na dnie piekarnika dobrze jest włożyć małe naczynie z wodą.
Do nagrzanego piekarnika wkładamy chlebki i od razu zmniejszamy grzanie na 210 stop. C.
Pieczemy 50 - 55 minut.
Po opukaniu dołu chlebki wydają głuchy dźwięk - to zawsze dobry znak :).
Studzimy całkowicie - jeśli wytrzymacie :))
Chlebki możecie także zamrozić zaraz po ostudzeniu. Kiedy będziecie mieli na nie ochotę wyciągacie wcześniej na blat i zostawiacie do temperatury pokojowej - będą tak samo świeże jak wyjęte z pieca.
Gotowe.
Zachęcam do upieczenia!
Polecam i pozdrawiam serdecznie.
www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Komentarze
Prześlij komentarz