www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Witam serdecznie.
Kolejna moja grudniowa propozycja na nasze wigilijne stoły.
Tym razem nie na słodko a na słono.
Pierogi u mnie na blogu już znajdziecie nie jedne( bo jak tu nie lubić pierogów :)), ale dziś klasyka czyli prosta wersja bezmięsna.
Możecie je przygotować podsmażone z cebulka lub możecie je podać gotowane np. do barszczu.
Smakują wyśmienicie, nie są skomplikowane a do tego przygotowane już teraz możecie tak jak ja robię po porcjować i zamrozić.
Myślę ze przepis przypadnie Wam do gustu i zasmakuje tak jak nam - zapraszam po przepis. :).
Składniki :
na ciasto :
- ok. 400 g mąki pszennej
- 1 jajko
- szczypta soli
- ok. 1/2 kubka wrzątku
na farsz :
- 700 g kiszonej kapusty
- 1 kubek suszonych grzybków
- 3 cebule
- 1 duża łyżka smalcu
- 1 1/2 łyżeczki kminku
- 2 łyżeczki majeranku
- 3 liście laurowe
- 4 goździki
- 4 ziela angielskie
- 2 łyżki przyprawy do bigosu ( u mnie Prymat - wybierzcie dowolną, sprawdzoną )
- 1 łyżka ciemnego octu winnego
- sol i pieprz do smaku
Sposób przygotowania :
Zaczynamy od przygotowania grzybków ponieważ muszą troszkę zmięknąć.
Najlepiej dzień lub kilka godzin wcześniej przynajmniej zalewamy grzyby wrzątkiem = tak aby swobodnie pływały - czyli na kubek grzybków jakieś 2 kubki wody.
Zabieramy się za farsz.
Do garnka wrzucamy odrobinę z przygotowanego smalcu + drobniej pokrojoną cebulę = całość mieszamy i smażymy.
Doprawiamy : solą + pieprzem + majerankiem + kminkiem + liście laurowe + goździki + ziele angielskie = całość mieszamy.
Do zezłoconej cebuli dorzucamy : kapustę kiszoną + przyprawę do bigosu + resztę smalcu + ocet winny + odcedzone grzyby + odrobina wody z grzybów ale tylko górną część ponieważ na dole powstanie osad który wylewamy - nie będzie nam potrzebny = całość mieszamy dokładnie i gotujemy na wolnym ogniu do miękkości kapusty.
Gotową kapustę odstawiamy do przestudzenia.
W miedzy czasie zabieramy się za ciasto - u mnie z tej ilości ciasta wychodzi ok. 48 szt.
Tak jak za każdym razem przy pierogach wysypujemy mąkę na stolnice.
Na środku robimy dołek w który dodajemy sól + jajko = rękoma zaczynamy wszystko zagniatać i dolewać jednocześnie po odrobinie wrzątku - uwaga żeby się nie poparzyć.
Nie należy dodawać od razu całej wody tylko porządnie i cierpliwie zagniatać a ciasto pięknie Wam się połączy w gładką i elastyczna masę.
Całość zawijamy w folie spożywczą i odkładamy na parę minut aby odpoczęło.
Teraz jeśli mamy maszynkę do makaronów ułatwiamy sobie prace i rozwałkowujemy przy jej pomocy ciasto na cieniutkie.
Jeśli nie mamy, rozwałkowujemy metodą naszych babć :) - za pomocą walka, na podsypanej delikatnie stolnicy, na bardzo cienkie ciasto.
Ciasto na pierogi czym cieńsze tym lepsze.
Używam tego mojego przepisu na ciasto już naprawdę wiele lat i pracuje się z nim bardzo fajnie.
Gdy rozwałkujecie cienko ciasto wycinamy za pomocą okrągłej foremki lub szklanki kółka.
W każde nakładamy po odrobinie farszu i zaklejamy brzegi - formujemy w zgrabny pieróg.
Tak postępujemy aż do końca układając pierogi obok siebie na delikatnie podsypanym blacie.
Jeżeli chcemy takie lekko oprószone mąką układamy obok siebie do woreczka zamykanego, spożywczego i wkładamy do zamrażalki.
Przed podaniem gotujemy w osolonym wrzątku ok. 2 - 3 minutki od wypłynięcia i podajemy np. do barszczu lub dodatkowo podsmażamy na klarowanym masełku i podajemy z cebulką.
Gotowe.
Polecam i pozdrawiam serdecznie.
www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Komentarze
Prześlij komentarz