www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Witam serdecznie.
Już czas bardzo szybko biegnie i do świąt zostało nam zaledwie kilka dni.
Większość z nas zaczyna przygotowania w kuchni, sprząta domy i biegnie kupić jakieś drobiazgi = prezenty.
No właśnie - prezenty. Po co biegać w tłumnych, przepełnionych kolejkami kasach i sklepach ? Jeśli macie ochotę i zaledwie kilka składników, bardzo szybciutko możecie zrobić sami, prezenty Waszym bliskim i gościom. Takie trufle to naprawdę bardzo dobry pomysł na własnoręcznie zrobiony upominek a do tego jakiiii pysznyy :).
Przygotowanie nie jest w ogóle skomplikowane czy trudne, a efektu naprawdę nie pożałujecie.
Zapraszam.
Składniki :
na masę podstawowa :
- 400 g kuwertury ( 200 g mlecznej + 200 g gorzkiej )
- 200 ml śmietany kremówki
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka miodu
- 2 łyżki rumu lub likieru kawowego ( opcjonalnie )
do masy marcepanowej :
- 200 g marcepanu
- 1/2 z masy podstawowej
do masy nugatowej :
- 200 g nugatu
- 1/2 masy podstawowej
Dodatkowo :
- 100 g ciemnej kuwertury gorzkiej
- ok. 3 łyżek wiórków kokosowych
- ok. 3 łyżek orzechów karmelizowanych i mielonych
Sposób przygotowania :
Zacznę od tego, że wersje możecie przygotować z dekorowaniem dowolnym. Ja podaje Wam wersje która mi osobiście pasuje najbardziej.
Kuwerturę możecie oczywiście zamienić na dobrej jakości czekoladę.
Jeśli chodzi o alkohol w truflach, to kwestia umowna i wersja dla dorosłych.
Podane trufle możecie - jeżeli posiadacie silikonowe foremki do czekoladek i pralinek, przygotować właśnie w nich.
Wersja kuleczki jest mniej czasochłonna.
Wybierzcie sami.
Zaczynamy.
Wersja podstawowa.
Wszystkie składniki masy podstawowej : kuwertury + śmietana + masło + miód + alkohol = wrzucamy do garnuszka i na małym ogniu rozpuszczamy.
Zestawiamy z ognia.
Wersja z marcepanem.
Marcepan kroimy w drobne kawałeczki i wkładamy do małego garnuszka.
Dolewamy 1/2 masy podstawowej i mieszając rozpuszczamy całość. W razie konieczności delikatnie jeszcze podgrzewamy.
Przelewamy do miseczki i studzimy.
Wersja nugatowa.
Nugat tniemy na drobne kawałki i dorzucamy do pozostałej 1/2 masy podstawowej.
Mieszamy cały czas, do rozpuszczenia nugatu i połączenia składników.
Przelewamy do miseczki i studzimy.
Uwaga!
Jeśli chcemy użyć foremek i przygotować małe pralinki, musimy masy jeszcze ciepłe poporcjować do foremek. Po ostudzeniu schładzamy dobre kilka godzin w lodówce = wtedy same wyskoczą z foremki.
Ten proces jednak, wymaga długiego czasu oczekiwania i ponownego zalewania foremek i czekania. Chyba ze macie dużą ilość różnych foremek i możecie zrobić odrazu więcej.
Gotowe, dobrze schłodzone, możecie dekorować ale nie musicie jeśli już mają jakieś ładne, świąteczne kształty.
Wracając do naszych kuleczkowych wersji trufli.
Masy po ostudzeniu schładzamy w lodówce, tak jak są ok. 2 - 3 godzin aby stwardniały.
Po tym czasie nabieracie ( wydłubujecie ) np. przy pomocy małej łyżeczki lub gałki do lodów niewielkie ilości masy i formujecie w ręku kulki.
Dobrze jest robić osobno masy, tak, aby nie pomylić smaków.
Tak formujemy i układamy na placie nasze trufle.
Kuleczki marcepanowe przekulałam pare razy w kokosie, a kuleczki nugatowe w orzechach.
Ponownie całość schładzamy kilka minut w lodówce.
Jeśli chcemy, dodatkowo rozpuszczamy odrobine kuwertury ( możecie zamienić oczywiście na dobrą czekoladę ).
Przelewamy do małego woreczka i odcinamy bardzo małą końcówkę ( różek ).
Polewamy trufle np. tworząc paseczki, zygzaczki itp.
Całość ponownie do lodówki.
Po dobrym schłodzeniu, możecie pięknie zapakować Wasze truflowe prezenciki i podarować pod choinką.
Gotowe.
Super pyszne i bardzo proste, domowe, własnoręcznie robione, słodkie prezenciki.
Polecam i życzę udanych Świąt!
www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Komentarze
Prześlij komentarz