www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Witam serdecznie.
Gdy przychodzi jesień - spokojnie , spokojnie , wiem jeszcze mamy lato :) - zbieramy dary lata ( jak ja to nazywam ) i często zamykamy w słoikach aby przygotować na długą zimę.
Tak i ja robie co roku, kupując bliżej jesieni, większą ilość buraczków i zamykając je i konserwując na zimę w słoikach.
Dziś jednak zamierzam Was zachęci do szybkiego i sprawnego sposobu na mniejszą ilość świeżych buraczków, o które właśnie teraz nie trudno - na szybko i do obiadu.
Wyposażona w pyszne bio buraczki z grządek od tatusia ( dziękuje tatku :)) zwarta i gotowa, zaserwowałam moim domownikom, właśnie ten, dzisiejszy sposób, który przyszedł mi do głowy.
Jak wyszło ? - jak dla nas pysznie i szybko, a jeśli sami chcecie się przekonać - zachęcam gorąco do przygotowania i w Waszych domach.
Wykorzystujcie czas na świeże warzywa a najlepiej jeśli macie z własnych ogrodów i zajadajcie witaminki :)).
Zapraszam.
Składniki :
- ok. 1,5 kg buraczków świeżych
- 2 - 3 czerwone, świeże papryki
- 4 cebule
- 4 liście laurowe
- sol i pieprz do smaku
- odrobina soku z cytryny
- ok. 3 łyżek cukru ( tutaj w zależności od słodkości Waszych buraczków i Waszych upodobań )
Sposób przygotowania :
Zaczynamy od przygotowania buraków.
Dokładnie je szorujemy i moczymy przez kilka minut, najlepiej w wypełnionym zlewie z zimną wodą.
Oczyszczone ( zostawiamy skórę ) wrzucamy do większego garnka i zalewamy zimną wodą.
Gotujemy do miękkości na mniejszym ogniu ( po wbiciu widelca przez środek - powinien bez problemu wychodzić - wtedy buraczki są dobre ).
Odcedzamy i przelewamy zimną wodą.
Zakładamy rękawiczki jednorazowe - chyba ze wolimy przebarwione przez jakiś czas dłonie.
Przy pomocy małego nożyka i rąk, usuwamy zbędną skórę, która powinna bez problemów odchodzić na tym etapie.
Tak przygotowane buraczki, zostawiamy do ostudzenia.
Gotowe, chłodne już buraczki, ścieramy na tartce o średnich oczkach ( można użyć food procesora - będzie szybciej ).
Buraczki odkładamy na chwilkę na bok.
W miedzy czasie kroimy paprykę w mniejsze paseczki.
Cebule obieramy i kroimy na małą kosteczkę.
W dużej patelni lub w dużym garnku, rozgrzewamy odrobine oliwy.
Wrzucamy: cebulkę + paprykę + sól i pieprz do smaku = smażymy całość do lekkiego zeszklenia i odparowania nadmiaru płynów.
Wlewamy odrobine wody przegotowanej + liście laurowe = mieszając gotujemy dalej, starając się zebrać wszystko co zasmażyło się na patelni i da aromaty.
Gotujemy jakieś 2 minutki, do ponownego odparowania nadmiaru płynów.
Dokładamy nasze buraczki + cukier + sok z cytryny + sól i pieprz = ponownie wszystko zagotowujemy i gotujemy jakieś 2 - 3 minutki.
Na koniec doprawiamy, w razie konieczności, pod swój, osobisty smak i upodobania.
Gotowe.
Bardzo smaczne i zdrowe, do tego naprawdę nie skomplikowane w przygotowaniu.
Służą jako dodatek do wszelakich dań obiadowych, zarówno na zimno, jak i na ciepło.
Koniecznie spróbujcie sami.
Polecam i pozdrawiam serdecznie.
www.swiatmojejk.blogspot.com |
www.swiatmojejk.blogspot.com |
Komentarze
Prześlij komentarz