Witam serdecznie.
Mam dziś dla Was super deser. Uzależniający :).
Już od pierwszego kęsa będziecie szczęśliwi.
Kremowe, śmietankowe nadzienie z niespodzianką w środku, w postaci toffi a całość pokryta czekoladą, chrupiącymi ciasteczkami i orzeszkami.
Samo przygotowanie nie jest trudne i nie wymaga pieczenia.
Przygotować możecie te deserki w blaszkach od muffinek lub od mini muffinek = wtedy będą malutkie na kęsa.
Pasują na każdą okazje i przyjęcia. Możecie też zrobić je, jako prezent z okazji zbliżającego się Święta Mamy... Święta Taty... Dnia Dziecka.
Koniecznie wyprobujcie - zapraszam po przepis.
Składniki :
( z ilosci podanych w przepisie wyjdzie Wam 24 szt. w formach do muffinek lub więcej jeśli wybierzecie mini foremki )
- 250 g herbatników czekoladowych
- 100 g masła
- 100 g czekolady z orzechami
- 200 g mleka
- 200 g cukru pudru
- 250 g masła
- 100 ml śmietany kremówki
- 450 g mleka w proszku
- 350 g masy kajmakowej ( 1 mniejsza puszka )
polewa :
- 200 g czekolady
- 90 ml śmietany kremówki
- 150 g orzechów laskowych
Sposób przygotowania :
Przygotowujemy formy, na boku - lekko natłuszczamy aby potem łatwiej wyskakiwały nasze deserki.
Do food procesora (malaksera ) wrzucamy ciastka i miksujemy na kruszonkę. ( Możecie wykonać to ręcznie, w woreczku i rozgnieść wałkiem ).
Orzechy prażymy na suchej patelni i bardzo drobno siekamy lub w food procesorze miksujemy.
W garnuszku rozpuszczamy masło (100g) i czekoladę z orzechami (100g).
Dosypujemy do tej masy pokruszone ciastka i dobrze całość mieszamy.
Na dno każdej foremki wysypujemy odrobinę pokruszonych orzechów i po ok. łyżce masy z ciastek.
Całość wyrównujemy i dociskamy do dna.
Wkładamy na chwilkę do lodówki.
Zabieramy się za masę śmietankową.
Do garnuszka : mleko + cukier puder + masło = rozpuszczamy całkowicie ale nie gotujemy.
W miedzy czasie ubijamy kremówkę na sztywną piane.
Do przestudzonej lekko masy mlecznej, dosypujemy mleko w proszku i mieszamy energicznie = masa zacznie gęstnieć.
Dodajemy ubitą śmietanę = delikatnie łączymy całość.
Rozkładamy po ok. 2 łyżkach masy po foremkach - resztę narazie odstawiamy.
Masę kajmakową, jeśli jest bardzo gęsta można lekko podgrzać.
Po łyżce masy kajmakowej wykładamy na każdy środek foremki.
Przykrywamy pozostałą masą maślaną i wyrównujemy. Zostawiamy na samej górze miejsce, jeszcze na czekoladową polewę.
Do lodówki na chwilę, do schłodzenia a w miedzy czasie przygotowujemy polewę.
W garnuszku podgrzewamy śmietanę i rozpuszczamy w niej czekoladę. Dosypujemy prawie wszystkie pokruszone orzechy, zostawiajac tylko do dekoracji na góre do posypania.
Delikatnie przestudzoną polewę porcjujemy na każdą góre foremki i wyrównujemy.
Posypujemy orzechami.
Całość do lodówki, najlepiej na całą noc a przynajmniej kilka godzin.
Wtedy każdy deserek sam ładnie wyskoczy z formy.
Gotowe.
Mega pyszne deserki które, mimo ze nie stronią od kalorii warte są grzechu - przynajmniej raz na jakiś czas :).
Polecam i pozdrawiam serdecznie.
Idealny deser do pracy. O ile mamy go gdzie przechować.
OdpowiedzUsuń