Chicken spring rolls - letnie rollsy.

Witam serdecznie.

Czas na ciepłe, letnie a czasem i w końcu gorące dni. Co za tym idzie, jedzonko - bogate w kolorowe, chrupiące i pełne witamin warzywka. Bo przecież kiedy jak nie latem smakują najlepiej.

My sięgamy po witaminki ale oczywiście moja w tym głowa, żeby dzieciom smakowało a wiec stawiam na rollsy czyli chrupiące zawiniątka pełne zdrowych warzyw. Dodatkowo dla zapełnienia brzuszków dodaje gotowanego kurczaka. Całość serwuje w towarzystwie sosu słodko - kwaśnego  i już = dzieci zajadają, nie marudzą a mama szczęśliwa :).

Takie rollsy to także fajne jedzonko na przyjęcia letnie w ogrodzie i gości. Możecie przygotwać je wcześniej i krótko przed podaniem podsmażyć - idzie to naprawdę szybciutko.

Każdy wtedy sięga sobie po takiego chrupiącego rollsa a my mamy spokojną głowę :).

Sprobujcie sami = jest naprawdę pysznie i cieżko przestać zajadać.

Zapraszam.

Składniki : 

do kurczaka : 

• 500 g filetu z kurczaka
• 1 łyżka vegety
• 1 łyżeczka przyprawy 5 smaków
• 3 listki laurowe
• 3 ziarenka pieprzu
• odrobina soli

pozostałe składniki do rollsów : 

• gotowe opakowanie lub dwa, ciasta Wonton Pastry ( małe kwadraciki, bardzo cienkiego ciasta - bez problemu dostaniecie w dobrze zaopatrzonych marketach, na dziale z azjatycką żywnością lub na dziale mrożonek, a jeśli macie dostęp do sklepu z azjatycką żywnością to, jeszcze lepiej bo tam już jest cała masa tego rodzaju ciast. )
• 100 g fasolki cukrowej świeżej
• 300 g pak choi ( sałata - kapusta chińska )
• 4 - 5 marchewek
• pęczek szczypiorku
• 1 czerwona cebula
• 1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
• 1 łyżeczka pasty z imbiru ( można użyć świeżego, startego imbiru
• 1 łyżka sosu sojowego
• sól i pieprz do smaku
• odrobina przyprawy 5 smaków
• 1 łyżeczka sosu ananas - chilli ( opcjonalnie - żywność azjatycka )

• dodatkowo olej do smażenia

Sposób przygotowania :

Zaczynamy od kurczaka. 

Można ten krok przygotować nawet dzień wcześniej lub użyć kurczaka z rosołu.

Filet z kurczaka zalewamy wodą, w małym garnuszku ( do wysokości, aby przykryć mięso ).

Dodajemy przyprawy : vegetę + przyprawę 5 smaków + liście laurowe + ziele angielskie + sól i pieprz = gotujemy na bardzo małym ogniu ok. 1 godzinki. Mięso będzie delikatne i soczyste oraz nabierze aromatów z przypraw.

Studzimy.

Przy pomocy dwóch widelców, mięso rozdrabniamy na drobne kawałeczki.

Odstawiamy.

Zabieramy się za przygotowanie warzyw.

Pak choi myjemy, osuszamy i tniemy w drobne paseczki. Odstawiamy na bok.

Marchewkę obieramy i kroimy w drobne paseczki. Odstawiamy.

Czerwoną cebule kroimy w drobną kosteczkę. Odstawiamy.

Szczypiorek kroimy drobno - można pod skosem dla lepszego optycznego efektu :).

Pozostałe składniki przygotowujemy sobie w zasięgu ręki.

Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę lub olej kokosowy jeśli chcemy.

Wrzucamy przygotowanego kurczaka i czerwoną cebulkę = wszystko krótko smażymy, 1 - 2 minutki.

Dokładamy warzywa = pak choi + marchewkę = smażymy kolejne 2 minutki.

Na koniec doprawiamy : czosnek + imbir + soja + sól i pieprz + przyprawa 5 smaków + sos ananas - chilli  = mieszamy i wyłączamy grzanie po 1 minucie. Dorzucamy szczypiorek.

Tutaj wszystko dzieje się naprawdę szybko, a warzywka mają zachować swoje witaminy i chrupkość.

Odstawiamy do przestudzenia.

Przygotowujemy sobie nasze ciasto do rollsów i małą miseczkę z wodą i pędzelkiem.

I teraz ...jeżeli chcemy małe rollsy, to na każdy kwadratowy kawałeczek kładziemy odrobine farszu, smarujemy brzegi i zawijamy jak cygaro.

Tak postępujemy z każdym kolejnym, odstawiając je potem na czysty talerz.

...Jeżeli chcielibyście nie co większe rollsy a macie tak jak w moim przypadku, tylko te małe kwadraciki - wystarczy ułożyć 4 kwadraty ze sobą, sklejając woda brzegi w tzw. romb ( powstanie 1 duży kwadrat ) ułożyć po ok. łyżce farszu i ponownie posmarować wodą brzegi i zwinąć całość jak na cygaro czy tzw. gołąbki.

Tak przygotowane możemy spokojnie wstawić do lodówki i kiedy będziecie chcieli, króciutko usmażyć na rozgrzanym oleju z obu stron.

Możecie także je zamrozić = pamietajmy osobno aby się nie skleiły i kiedy będziecie chcieli sięgnąć po pyszne danie - macie gotowe, już przygotowane.

U nas serwujemy najczęściej w towarzystwie sosu słodko - kwaśnego lub sosu czosnkowego = bo tak lubimy najbardziej :).

Oczywiście Wy możecie podawać jak chcecie i lubicie a jeżeli chodzi o warzywka, także możecie dowolnie zaszaleć i modyfikować przepis = super smakują w wersji ze szpinakiem świeżym i kiełkami soi :).

Koniecznie spróbujcie!

Polecam i pozdrawiam serdecznie.